Dungeonrpg.fora.pl

Elminster

Zrobimy ankietę

snow · Gość

Ja jako wybitny indywidualista sugerowałbym inną opcję. Bardzo mała wioska. Albo i jeszcze mniejsza. Kilku/kilkudziesięciu mieszkańców. Oczywiście z czasem ta wioska by się rozrastała, tak jak i różnorakie przybytki by powstawały. Z czasem by to ewoluowało w miasteczko, potem w miasto a potem...

Głównym plusem tego jest to, że nie trzeba od razu „globalnie” planować poza tym z czasem gdy możni by dojechali zaczęłyby się gry o władzę, cały polityczny kocioł itp. Wydaje mi się, żę pomysł rozwojowy byłby dość dobrym wyjściem

Durin

no pomysł zły nie jest. mieszkancy jako my (zarejesteowani). przejezdni jako ty i npc pojawiający się w wypowiedziach

Thamior Siannodel

Mi się to podoba. Z małej wioski, poprzez nabywanie nowych mieszkańców, aż do rozmiarów stolicy - tylko problem z mieszkańcami.